dopiero po pierwszej wojnie odkrytych mozaikach w Damaszku czy w ornamentach, fragmentach martwych, mozaik w Rawennie i jeszcze pomimo wszystko konkretnej, barwnej obserwacji przedmiotu. Piękno równie dalekie, równie obce xenionom rzymskim, jak świat kubistów jest daleki w swych formach winogronom i brzoskwiniom Renoira.<br>I tu znowu wracamy do Cézanne'a. Martwa natura cézanne'owska była zwrotnicą dziejów sztuki na przełomie XIX i XX wieku. To ona oderwała świat od "optymizmu słonecznego" (wyrażenie Sterlinga) impresjonistów, od wibracji słonecznej roztapiającej wszelki przedmiot, od delektacji zmysłowej, to ona zaprowadziła nas w świat nie tylko surowych form kubistów, ale także przez konstrukcję nie linearną, nie walorową, a