wspólnej sauny, a to oznacza, że widuje tam swoich kolegów i przełożonych w stroju Adama. - To jest tam normalne i nikogo nie dziwi. Ja też bardzo szybko przywykłem do fińskich zwyczajów - mówi. Polacy wstydzą się coraz mniej. - Dużą zmianę obyczajów można zaobserwować nie tylko w saunach, ale także na plażach naturystów, basenach i siłowniach - zauważa dr Piotr Ławacz, psycholog społeczny. Według niego, wynika to z coraz częstszych wyjazdów za granicę, ale też z zalewu nagości w prasie i coraz silniejszego kultu ciała. Jeśli dbamy o nie - lubimy je pokazywać innym. Jednak wciąż jeszcze nie ma w naszej kulturze powszechnego przyzwolenia na