Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
bała się metamorfozy. Że kiedy to przyjdzie wreszcie, a właściwie kiedy to wróci, Róży już nie będzie wolno tego przyjąć. Że to stanie przed nią i wcale jej nie pozna, bo Róża będzie zmieniona.
Nieustannie - wbrew wszystkiemu - czekanie na powrót tego było czymś tak naturalnym i niedostrzegalnym jak krwiobieg. Róża nawet nie rozumiała, o co jej chodzi, gdy patrzyła ze śmiertelnym lękiem na zmarszczkę czy na inny ślad przemijania. Nie rozumiała także, czemu w lęku i w rozpaczy godził ją z życiem, zachęcał do wytrwania widok owej wunderschöne Nase, klasycznego w istocie nosa, który nie ulegał wpływowi czasu. Sama nie wiedziała czemu
bała się metamorfozy. Że kiedy to przyjdzie wreszcie, a właściwie kiedy to wróci, Róży już nie będzie wolno tego przyjąć. Że to stanie przed nią i wcale jej nie pozna, bo Róża będzie zmieniona. <br>Nieustannie - wbrew wszystkiemu - czekanie na powrót tego było czymś tak naturalnym i niedostrzegalnym jak krwiobieg. Róża nawet nie rozumiała, o co jej chodzi, gdy patrzyła ze śmiertelnym lękiem na zmarszczkę czy na inny ślad przemijania. Nie rozumiała także, czemu w lęku i w rozpaczy godził ją z życiem, zachęcał do wytrwania widok owej wunderschöne Nase, klasycznego w istocie nosa, który nie ulegał wpływowi czasu. Sama nie wiedziała czemu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego