Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
pieniędzmi.
Ty masz biedę. Ale wam za murem łatwiej o broń. Może jakiś Niemiec sprzeda. Dowiedz się, cena nie odgrywa roli. Ukradnę coś, obrabuję spekulanta, mniejsza z tym, zapłacę. Bądź zdrów.
- Bądź zdrów, Dewi.
- Pamiętaj.
- Nie zapomnę.
Nie zapomniał, ale nigdy nie przekroczył murów getta. Okres rozluźnienia izolacji skończył się nazajutrz, tak samo nagle, jak się rozpoczął. A gdyby nawet trwał nadal, to nie należy być pewnym, czy Jurek odwiedziłby przyjaciela, niosąc chleb - tylko chleb.

Można wymyślić faszyzm albo komunizm. Taki "Kasjopea.", na przykład, co wymyślił? To kuty cwaniak, bracie, to nie nasz wieprzowaty Berg. On powiada robotnikowi: "Masz ambulatorium, masz
pieniędzmi.<br>Ty masz biedę. Ale wam za murem łatwiej o broń. Może jakiś Niemiec sprzeda. Dowiedz się, cena nie odgrywa roli. Ukradnę coś, obrabuję spekulanta, mniejsza z tym, zapłacę. Bądź zdrów.<br>- Bądź zdrów, Dewi.<br>- Pamiętaj.<br>- Nie zapomnę.<br>Nie zapomniał, ale nigdy nie przekroczył murów getta. Okres rozluźnienia izolacji skończył się nazajutrz, tak samo nagle, jak się rozpoczął. A gdyby nawet trwał nadal, to nie należy być pewnym, czy Jurek odwiedziłby przyjaciela, niosąc chleb - tylko chleb.<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br>Można wymyślić faszyzm albo komunizm. Taki "Kasjopea.", na przykład, co wymyślił? To kuty cwaniak, bracie, to nie nasz wieprzowaty Berg. On powiada robotnikowi: "Masz ambulatorium, masz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego