Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
stole niż do treści projektu. Wina były wyborne, dołączane do dań niczym cenne kamienie do pierścienia, sam cmokał nad nimi z zachwytem. Wdał się, bo przypomniał mu się Monelli ze swoim monoklem, w rozważania o filozofii wina, naśladując przyjaciela jak stary histrion w teatrze dionizyjskim, a gdy czuł, że butelki nazbyt zaczepnie poruszają się po stole, wołał: "Wino, które nas nie pokona, nie jest nas godne!".
Pokonało, niestety, następnego dnia nie pojechaliśmy w odwiedziny do "naszej polsko-włoskiej" willi, staruszek nie zdążył zapisać nam swojego gniazda. Wkrótce po tym, jak zaniemógł, usnął na zawsze...

W połowie drogi

Chodzi się po winnych
stole niż do treści projektu. Wina były wyborne, dołączane do dań niczym cenne kamienie do pierścienia, sam cmokał nad nimi z zachwytem. Wdał się, bo przypomniał mu się Monelli ze swoim monoklem, w rozważania o filozofii wina, naśladując przyjaciela jak stary histrion w teatrze dionizyjskim, a gdy czuł, że butelki nazbyt zaczepnie poruszają się po stole, wołał: "Wino, które nas nie pokona, nie jest nas godne!". <br>Pokonało, niestety, następnego dnia nie pojechaliśmy w odwiedziny do "naszej polsko-włoskiej" willi, staruszek nie zdążył zapisać nam swojego gniazda. Wkrótce po tym, jak zaniemógł, usnął na zawsze...<br><br>&lt;tit&gt;W połowie drogi&lt;/&gt;<br><br>Chodzi się po winnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego