Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
dalej Agnieszka L. - Miał tylko pretensje, że nie ochrzciłam dziecka. Zaraz potem wyszedł z domu i przyprowadził policjantów.

***

Trzy dni po złożeniu tych wyjaśnień, sąd zezwolił dzieciobójczyni na opuszczenie aresztu i odpowiadanie z tzw. wolnej stopy. Agnieszka, mimo nalegań prokuratora, nie zgodziła się oskarżyć męża o wielokrotny gwałt ani wskazać nazwisk mężczyzn, z którymi musiała odbywać stosunki.
Podczas procesu, który odbył się dwa miesiące później, odwołała część zeznań dotyczących swojego męża, twierdząc, że chciała się na nim zemścić. Ostatecznie sąd skazał ją na pięć miesięcy pozbawienia wolności, zaliczając w poczet kary okres przebywania w areszcie.
Antoni Borowski
Ze względu na drastyczność
dalej Agnieszka L. &lt;q&gt;- Miał tylko pretensje, że nie ochrzciłam dziecka. Zaraz potem wyszedł z domu i przyprowadził policjantów.&lt;/&gt;<br><br>***<br><br>Trzy dni po złożeniu tych wyjaśnień, sąd zezwolił dzieciobójczyni na opuszczenie aresztu i odpowiadanie z tzw. wolnej stopy. Agnieszka, mimo nalegań prokuratora, nie zgodziła się oskarżyć męża o wielokrotny gwałt ani wskazać nazwisk mężczyzn, z którymi musiała odbywać stosunki.<br>Podczas procesu, który odbył się dwa miesiące później, odwołała część zeznań dotyczących swojego męża, twierdząc, że chciała się na nim zemścić. Ostatecznie sąd skazał ją na pięć miesięcy pozbawienia wolności, zaliczając w poczet kary okres przebywania w areszcie.<br>&lt;au&gt;Antoni Borowski&lt;/&gt;<br>&lt;hi&gt;Ze względu na drastyczność
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego