Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Kukiz drwił z polskiego stadła w naszpikowanej wulgaryzmami piosence "Rodzina słowem silna". Motyw rodzinnej patologii wydaje się o tyle ważny, że dotyczy arcykonkretnej, bo najbliższej perspektywy oglądu stosunków międzyludzkich. W tych piosenkach zapomina się o mitologii Matki Polki, Ojca rycerza walczącego o Sprawę, a zamiast tego pojawia się pijana codzienność, nędza i bluzgi. Łatwo wyobrazić sobie, jak groteskowo przedstawia się zderzenie z taką rzeczywistością etosu supermałżonka i superżony popularyzowanego przez Sienkiewicza w "Rodzinie Połanieckich".
Zarówno jednak rockowi publicyści tacy jak Paweł Kukiz czy Kazik, jak i prześmiewcy tacy jak Tymon lub Marcin Świetlicki ze swoimi obrazami chorej rzeczywistości polskiej, być może
Kukiz drwił z polskiego stadła w naszpikowanej wulgaryzmami piosence "Rodzina słowem silna". Motyw rodzinnej patologii wydaje się o tyle ważny, że dotyczy arcykonkretnej, bo najbliższej perspektywy oglądu stosunków międzyludzkich. W tych piosenkach zapomina się o mitologii Matki Polki, Ojca rycerza walczącego o Sprawę, a zamiast tego pojawia się pijana codzienność, nędza i bluzgi. Łatwo wyobrazić sobie, jak groteskowo przedstawia się zderzenie z taką rzeczywistością etosu supermałżonka i superżony popularyzowanego przez Sienkiewicza w "Rodzinie Połanieckich".<br>Zarówno jednak rockowi publicyści tacy jak Paweł Kukiz czy Kazik, jak i prześmiewcy tacy jak Tymon lub Marcin Świetlicki ze swoimi obrazami chorej rzeczywistości polskiej, być może
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego