odkrył następującą definicję filologicznego klucza: Man. ,, Man = <foreign>Human being, as distinct from the lower animals and from angels or the Divine Being".</><br> Nie dziwię się, jeżeli w tym miejscu któryś z <orig>węchaczy</> Wydziału Filologicznego przypomni nam niejakiego Błażeja Pascala, który z całym godnym go autorytetem stwierdził, że to ,, <orig>l'homme n'est ni ange ni bete</>".<br> Prof. Mmaa powiódł wokoło, a potem, wydając zapach godny największych krasomówców starożytności, wykrzyknął:<br> - Lecz cóż będzie, jeśli w tym miejscu któryś ze smakoszy wydziału filologicznego przypomni nam niejakiego Arystotelesa, który z całym godnym go autorytetem stwierdził niezbicie, że <orig>l'homme</>, że man, że człowiek, że - jednym słowem - jest