Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jedzenie.
Toalet w Warszawie, tych prywatnych i tych zapewnionych przez miasto, jest zdecydowanie za mało! 80 przenośnych kibelków? Gdyby w jednej chwili wszyscy warszawiacy musieli skorzystać z toalety, to przed każdą z nich ustawiłaby się kolejka, w której stałoby ok. 21 342 zdenerwowanych osób. Nie mówiąc już o tym, że niby dlaczego mamy być skazani jedynie na plastikowe kabinki stawiane w mało zacisznych miejscach?
Tymczasem w 35 dawnych szaletach pojawiły się puby, orientalne bary i lecznice dla zwierząt. - Wszystkie miejskie szalety są przeznaczone do wydzierżawienia. Nie planujemy w tych miejscach przywrócić toalet. Miejskie szalety na siebie nie zarobią - tłumaczy Eugeniusz Góra
jedzenie.<br>Toalet w Warszawie, tych prywatnych i tych zapewnionych przez miasto, jest zdecydowanie za mało! 80 przenośnych kibelków? Gdyby w jednej chwili wszyscy warszawiacy musieli skorzystać z toalety, to przed każdą z nich ustawiłaby się kolejka, w której stałoby ok. 21 342 zdenerwowanych osób. Nie mówiąc już o tym, że niby dlaczego mamy być skazani jedynie na plastikowe kabinki stawiane w mało zacisznych miejscach?<br>Tymczasem w 35 dawnych szaletach pojawiły się puby, orientalne bary i lecznice dla zwierząt. - Wszystkie miejskie szalety są przeznaczone do wydzierżawienia. Nie planujemy w tych miejscach przywrócić toalet. Miejskie szalety na siebie nie zarobią - tłumaczy Eugeniusz Góra
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego