Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Soból
Tytuł: Mojry
Rok: 2005
trzeba mieć nadzieję, to ja wtedy wiedziałam, że nic lepszego mnie w życiu nie spotka, bo nic lepszego już być nie może.
Od tamtej chwili jest mi wszystko jedno, którego dnia umrę. Mogłoby to być dziś albo jutro, albo dziesięć lat temu. Bez żalu bym odeszła, bo przecież wiem, że nic lepszego mnie nie czeka. Nawet gdyby mogło być równie pięknie, nawet gdyby coś jeszcze było możliwe, to chyba już bym nie chciała, bo nie trzeba być zachłannym, nie trzeba zawsze przebijać szczęśliwego dnia jeszcze szczęśliwszym. Przecież tylu jest ludzi, którym nic dobrego się nie zdarzyło przez całe życie i już nie
trzeba mieć nadzieję, to ja wtedy wiedziałam, że nic lepszego mnie w życiu nie spotka, bo nic lepszego już być nie może.<br>Od tamtej chwili jest mi wszystko jedno, którego dnia umrę. Mogłoby to być dziś albo jutro, albo dziesięć lat temu. Bez żalu bym odeszła, bo przecież wiem, że nic lepszego mnie nie czeka. Nawet gdyby mogło być równie pięknie, nawet gdyby coś jeszcze było możliwe, to chyba już bym nie chciała, bo nie trzeba być zachłannym, nie trzeba zawsze przebijać szczęśliwego dnia jeszcze szczęśliwszym. Przecież tylu jest ludzi, którym nic dobrego się nie zdarzyło przez całe życie i już nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego