jak spotkałem kiedyś profesora Lorentza, który zaczął wymyślać na Gieysztora, że on Gierka zaprosił do Zamku, czy kogoś tam...<br>A ja powiedziałem: "Panie, na Zamku mieszkał gubernator Paskiewicz, więc tradycja jest, nie ma co się oburzać".<br><br><tit>Andrzej Gwiazda</> - nie znam, nie wiem.<br>Wiem, że boi się go Wałęsa.<br>Poza tym nic nie wiem, tyle że inżynier stoczniowiec, twórca "frakcji" w "Solidarności".<br><br><tit>Mieczysław Grydzewski</> - ja go nie znałem osobiście.<br>Był podobno dyktator szalony, uparty, niesamowity pracuś.<br>I zabawne, bo "Wiadomości Literackie" miały stempel pisma niby lewicowego, natomiast on w Londynie, jako redaktor "Wiadomości" okazał się absolutnym prawicowcem, nacjonalistą polskim, tępił wszelką lewicę