Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
nią. Ich kraj został doszczętnie zniszczony i splądrowany. W ciągu ostatniego ćwierćwiecza Afgańczycy zostali zdziesiątkowani, a co czwarty ocalały z tej hekatomby ratował życie ucieczką z kraju. Zbiegło ich tak wielu, że dziś żaden z sąsiadów nie chce już przyjmować u siebie następnych uciekinierów. Nikt nas nie podbił, nie byliśmy niczyimi niewolnikami, nikomu nie daliśmy odebrać sobie wolności - powtarzają Afgańczycy, dowódcy i prości żołnierze, ważni ministrowie i urzędnicy, kupcy i przekupnie, wieśniacy i mieszczuchy. Ale w ich słowach tkwi tyleż szczerej, głębokiej wiary, ile rutyny. Od wieków powtarzają te słowa jak zaklęcie, pacierz, obietnicę Królestwa Niebieskiego.
Wierzą w wolność wiarą czystą
nią. Ich kraj został doszczętnie zniszczony i splądrowany. W ciągu ostatniego ćwierćwiecza Afgańczycy zostali zdziesiątkowani, a co czwarty ocalały z tej hekatomby ratował życie ucieczką z kraju. Zbiegło ich tak wielu, że dziś żaden z sąsiadów nie chce już przyjmować u siebie następnych uciekinierów. Nikt nas nie podbił, nie byliśmy niczyimi niewolnikami, nikomu nie daliśmy odebrać sobie wolności - powtarzają Afgańczycy, dowódcy i prości żołnierze, ważni ministrowie i urzędnicy, kupcy i przekupnie, wieśniacy i mieszczuchy. Ale w ich słowach tkwi tyleż szczerej, głębokiej wiary, ile rutyny. Od wieków powtarzają te słowa jak zaklęcie, pacierz, obietnicę Królestwa Niebieskiego.<br>Wierzą w wolność wiarą czystą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego