Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 7-8
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1964
wszyscy należymy do partii, czynił - jak to mówi poeta "w swoim domku, co każe duch boży" i wierzył, że całość sama się składa. Nie zastanawialiśmy się, czy składa się na lepsze czy na gorsze. Dziś zbieramy się często, rozmawiamy, liczymy, rozważamy. I oto pierwsze rezultaty naszych rozważań. Nie kompletne i nie ostatnie. Nie od razu da się wszystko osiągnąć. Dobre jednak jest to, że zaczęliśmy się zastanawiać.
Co nas w tych obserwacjach i rozważaniach najbardziej uderza w polskiej rzeczywistości, co nas najbardziej drażni i boli? Głównie dwie sprawy.
Niesamowity wprost bałagan, który powstaje w rezultacie odgórnego planowania i krępowania działalności gospodarczej
wszyscy należymy do partii, czynił - jak to mówi poeta "w swoim domku, co każe duch boży" i wierzył, że całość sama się składa. Nie zastanawialiśmy się, czy składa się na lepsze czy na gorsze. Dziś zbieramy się często, rozmawiamy, liczymy, rozważamy. I oto pierwsze rezultaty naszych rozważań. Nie kompletne i nie ostatnie. Nie od razu da się wszystko osiągnąć. Dobre jednak jest to, że zaczęliśmy się zastanawiać.<br>Co nas w tych obserwacjach i rozważaniach najbardziej uderza w polskiej rzeczywistości, co nas najbardziej drażni i boli? Głównie dwie sprawy.<br>Niesamowity wprost bałagan, który powstaje w rezultacie odgórnego planowania i krępowania działalności gospodarczej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego