Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
Polski. Mistrzowskie znokautowanie Gombrowicza i szkice norwidowskie były naprawdę rewelacją! Gdy złożył je w książkę i odbył triumfalne tournée po kraju, małe salki nie mieściły już rozgorączkowanych studentów, a w szczególności studentek, więc trzeba było wynajmować aule. Sławek czuł się w tym nowym wcieleniu jak ryba w wodzie. Ale też nie byle jakie autorytety zajęły się jego promowaniem. Bo dla wszystkich prawicowców był objawieniem. Zwłaszcza dla nas młodych, mających kłopoty z hormonami.
Przecież nagle my - frakcja chudych świętoszków, krościatych prawiczków, wstydliwych antykondomistów - dostawaliśmy to, o co modliliśmy się przez lata: faceta z doskonałą formacją intelektualną, który pokazywał, że nie jesteśmy zacofańcami, nie, my
Polski. Mistrzowskie znokautowanie Gombrowicza i szkice norwidowskie były naprawdę rewelacją! Gdy złożył je w książkę i odbył triumfalne tournée po kraju, małe salki nie mieściły już rozgorączkowanych studentów, a w szczególności studentek, więc trzeba było wynajmować aule. Sławek czuł się w tym nowym wcieleniu jak ryba w wodzie. Ale też nie byle jakie autorytety zajęły się jego promowaniem. Bo dla wszystkich prawicowców był objawieniem. Zwłaszcza dla nas młodych, mających kłopoty z hormonami.<br>Przecież nagle my - frakcja chudych świętoszków, krościatych prawiczków, wstydliwych antykondomistów - dostawaliśmy to, o co modliliśmy się przez lata: faceta z doskonałą formacją intelektualną, który pokazywał, że nie jesteśmy zacofańcami, nie, my
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego