Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
Nie mogłem jej wyrzucać po nocy. Jak widzisz, zostałem podwójnie zgwałcony. Muszę to przypisać mojej nieśmiałości. Wszystkich się boję i ze wszystkimi się liczę. A przecież kocham tylko ciebie! Czy możesz mi powiedzieć, dlaczego człowiek cierpi przez całe życie?
- Idź do kościoła, to ci odpowiedzą - parsknęła Renata. - Człowiek, który walczy, nie cierpi nawet w więzieniu.
- No, no...
- Więzienie to tylko etap. Wychodzi i walczy dalej. Tyś zawsze był taki, Jasiu?
- Jaki?
- Teraz dużo ludzi wychodzi z więzień i nie będzie mi trudno znaleźć kogoś naprawdę wartościowego.
Zjadła jajecznicę i zapiła cienką herbatką. Obok nas kilku wcześniaków wlewało piwko do wyschniętych gardeł. Mnie
Nie mogłem jej wyrzucać po nocy. Jak widzisz, zostałem podwójnie zgwałcony. Muszę to przypisać mojej nieśmiałości. Wszystkich się boję i ze wszystkimi się liczę. A przecież kocham tylko ciebie! Czy możesz mi powiedzieć, dlaczego człowiek cierpi przez całe życie?<br>- Idź do kościoła, to ci odpowiedzą - parsknęła Renata. - Człowiek, który walczy, nie cierpi nawet w więzieniu.<br>- No, no...<br>- Więzienie to tylko etap. Wychodzi i walczy dalej. Tyś zawsze był taki, Jasiu?<br>- Jaki?<br>- Teraz dużo ludzi wychodzi z więzień i nie będzie mi trudno znaleźć kogoś naprawdę wartościowego.<br>Zjadła jajecznicę i zapiła cienką herbatką. Obok nas kilku wcześniaków wlewało piwko do wyschniętych gardeł. Mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego