Typ tekstu: Książka
Autor: Poświatowska Halina
Tytuł: Opowieść dla przyjaciela
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1967
i moją nadzieją była myśl ciemna jak konieczność, myśl, że on odejdzie.
- Nie bój się - powiedział - nie bój się, kocham cię zbyt mocno, abym miał to uczynić wbrew twej woli.
- Będę za tobą bardzo tęskniła.
Pogładził moje włosy i odgadłam, że się uśmiecha, jego głos był bardzo łagodny.
- Wiem. I nie dlatego skazuję cię na ból, że nie wiem.
Łagodnie zapytał, dlaczego nie chcę, żeby rozwiódł się z żoną, a ja nie umiałam odpowiedzieć inaczej niż łzami.
- Dobrze - powiedział - już o tym nie wspomnę, tego także nie mogę uczynić wbrew twojej woli.
Płakałam. Łzy niosły ze sobą wyzwolenie z tej bezwładności, która
i moją nadzieją była myśl ciemna jak konieczność, myśl, że on odejdzie.<br>- Nie bój się - powiedział - nie bój się, kocham cię zbyt mocno, abym miał to uczynić wbrew twej woli.<br>- Będę za tobą bardzo tęskniła.<br>&lt;page nr=97&gt; Pogładził moje włosy i odgadłam, że się uśmiecha, jego głos był bardzo łagodny.<br>- Wiem. I nie dlatego skazuję cię na ból, że nie wiem.<br>Łagodnie zapytał, dlaczego nie chcę, żeby rozwiódł się z żoną, a ja nie umiałam odpowiedzieć inaczej niż łzami.<br>- Dobrze - powiedział - już o tym nie wspomnę, tego także nie mogę uczynić wbrew twojej woli.<br>Płakałam. Łzy niosły ze sobą wyzwolenie z tej bezwładności, która
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego