tu kryzys gospodarczy, w jakim Polska znajduje się właściwie od początku lat osiemdziesiątych. W warunkach kryzysu, przy uszczuplonych dochodach rodziny, bezrobociu kobiety są bardziej skłonne wycofywać się do tradycyjnych, otaczanych szacunkiem ról gospodyni domowej, strażniczki domowego ogniska, ról wymagających wstrzemięźliwości i oszczędności. Ról, przy których picie większych ilości alkoholu jest nie do pomyślenia (Wojtyniak i in., 2003).<br><br>Mężczyźni, zwłaszcza z miasta, przechodząc na bezrobocie lub zagrożeni utratą pracy, tracą nie tylko źródło utrzymania, ale także źródło prestiżu, uzasadnienie swej dominującej pozycji w rodzinie. Ich popyt na psychaktywne właściwości alkoholu rośnie. Jego zaspokojenie nie jest trudne. Ceny relatywne napojów alkoholowych spadły. Obok legalnego rynku