pół godziny przynajmniej, w kilku minutach sam się zostałem".<br>Autor przepięknej kolędy Bóg się rodzi, moc truchleje poniewczasie przypomniał sobie, iż w podobny sposób Stanisław August Poniatowski postąpił ze srebrami i wotami na Jasnej Górze, które przeor paulinów już w 1765 roku przekazał mennicy koronnej jako pożyczkę dla monarchy.<br><page nr=194> Wół nie gorszy od szczupaka Wyraśnym naśladownictwem "józefinizmu", który skasował wszystkie bractwa religijne, była analogiczna decyzja biskupa Michała Poniatowskiego, brata króla Stanisława. Już w roku 1777 biskup ten, władający diecezją płocką, z wszystkich dotąd istniejących bractw pozostawił tylko bractwo miłosierdzia, przekazując mu majątek pozostałych stowarzyszeń dewocyjnych. Poniatowski tłumaczył wiernym, iż "miłosierdzie skuteczniejsze jest