Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
do Cafe Gołębia, wisi Złota Rynna Poetycka i skrzynka, do której każdy może wrzucić swój wiersz. - Jest to niepoważna zabawa w poważnej sprawie - tłumaczy ideę Rynny jej Zawiadowca, poeta i pieśniarz Leszek Długosz.

Na Gołębiej, w kawiarni Kolorowa, mieściło się przez lata nieformalne biuro Piwnicy pod Baranami. Dziś Kolorowej już nie ma, ale duch literackiej zabawy pozostał. Na niewielkiej uliczce, prowadzącej do uniwersytetu, sąsiadują ze sobą małe kawiarenki w krakowskim stylu (stare meble, koronkowe serwety, półmrok, atmosfera przykurzonego salonu).

Gołębią przemierzają studenci, młodsi redaktorzy "Tygodnika Powszechnego", profesorowie UJ. Sami potencjalni poeci. Czas płynie tu wolniej. Można odmierzać go własnoręcznie napisanymi strofami. W
do Cafe Gołębia, wisi Złota Rynna Poetycka i skrzynka, do której każdy może wrzucić swój wiersz. - Jest to niepoważna zabawa w poważnej sprawie - tłumaczy ideę Rynny jej Zawiadowca, poeta i pieśniarz Leszek Długosz.<br><br>Na Gołębiej, w kawiarni Kolorowa, mieściło się przez lata nieformalne biuro Piwnicy pod Baranami. Dziś Kolorowej już nie ma, ale duch literackiej zabawy pozostał. Na niewielkiej uliczce, prowadzącej do uniwersytetu, sąsiadują ze sobą małe kawiarenki w krakowskim stylu (stare meble, koronkowe serwety, półmrok, atmosfera przykurzonego salonu).<br><br>Gołębią przemierzają studenci, młodsi redaktorzy "Tygodnika Powszechnego", profesorowie UJ. Sami potencjalni poeci. Czas płynie tu wolniej. Można odmierzać go własnoręcznie napisanymi strofami. W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego