za główne narzędzie obrony naszych praw. Po dwóch latach<br>funkcjonowania polska konstytucja pozostaje w dużej mierze martwym<br>zapisem. Niektóre jej artykuły, żywcem wyjęte z PRL, nigdy nie nabiorą<br>treści, inne jeszcze wiele lat będą czekać na akty wykonawcze, są też<br>takie, które - miast porządkować - komplikują życie publiczne. Mimo to<br>Sejm nie podejmie się dziś dzieła poprawienia ustawy zasadniczej, która<br>już w momencie uchwalenia nie przystawała do realiów kraju o wolnorynkowej<br>gospodarce i która coraz bardziej pozostaje w tyle za życiem. Kto będzie<br>chciał oznajmić obywatelom, że państwo nie powinno gwarantować powszechnej<br>szczęśliwości?<br>"Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym,<br>urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej