usłyszał, że na nim - a przez to i na klubie - ciąży sprawa <name type="person">Macieja Skórki</>, społecznego asystenta <name type="person">Jaskierni</>, a zarazem właściciela kilku tysięcy automatów do gier. Były przewodniczący nie upierał się przy pozostaniu na stanowisku.<br>Na jego miejsce zarząd zarekomendował <name type="person">Krzysztofa Janika</>, szefa <name type="org">MSWiA</>, co również od dawna było ustalone. <name type="person">Janik</> nie tylko będzie dowodził klubem, ale ma również wzmocnić partię. Jako wiceprzewodniczący będzie urzędował w siedzibie <name type="org">SLD</> na <name type="place">Rozbrat</> i wspierał <name type="person">Marka Dyducha</>, sekretarza generalnego. Wczoraj, w wyborach na przewodniczącego klubu nie miał kontrkandydata. <name type="person">Ryszard Kalisz</> co prawda wspomniał, że sporo osób pytało go, czy będzie ubiegał się o przywództwo w klubie, ale