Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wielkiej korporacji.

Szokujące wyznanie

Niedługo po szesnastych urodzinach Paula Bernardo wydarzył się incydent, który miał ogromny wpływ na jego dalsze życie. Wpłynął też najpewniej na sposób, w jaki jeden z najsłynniejszych przestępców Kanady końca dwudziestego wieku miał już wkrótce traktować kobiety.
Było to w okresie, kiedy Paul miał na głowie nie tylko szkołę, dziewczyny, ale też kilka różnych prac. Już na tym etapie, tak jak potrafił, robił pieniądze. Po szkole podawał do stołu w kilku restauracjach miasta. W noce po deszczu w parkach Scarborough zbierał dżdżownice dla sklepów ze sprzętem dla rybaków. Spał niewiele, był gościem w domu i całkowicie nie dbał
wielkiej korporacji.<br><br>&lt;tit&gt;Szokujące wyznanie&lt;/&gt;<br><br>Niedługo po szesnastych urodzinach Paula Bernardo wydarzył się incydent, który miał ogromny wpływ na jego dalsze życie. Wpłynął też najpewniej na sposób, w jaki jeden z najsłynniejszych przestępców Kanady końca dwudziestego wieku miał już wkrótce traktować kobiety.<br>Było to w okresie, kiedy Paul miał na głowie nie tylko szkołę, dziewczyny, ale też kilka różnych prac. Już na tym etapie, tak jak potrafił, robił pieniądze. Po szkole podawał do stołu w kilku restauracjach miasta. W noce po deszczu w parkach Scarborough zbierał dżdżownice dla sklepów ze sprzętem dla rybaków. Spał niewiele, był gościem w domu i całkowicie nie dbał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego