ale i życiowej dojrzałości, której, wydawałoby się, trudno wymagać od trzynastoletniej dziewczynki. Bohaterka, Matylda, jednego dnia straciła rodziców i ukochanego młodszego braciszka. Wszyscy oni zostali zamordowani przez skorumpowanych policjantów. Ocalała tylko dzięki tajemniczemu sąsiadowi (w tej roli Jean Reno). Jednak mężczyzna, dużo starszy od niej, jest samotnikiem i zawodowym zabójcą, nie za bardzo więc nadaje się na zastępczego ojca. Mimo to nawiązuje się między nimi dziwne uczucie: ni to przyjaźń, ni to miłość, z dużą domieszką wzajemnego zrozumienia i współczucia. <br>Portman doskonale oddała emocjonalne rozterki dojrzewającej w tak nietypowych okolicznościach Matyldy. Gazety pisały o niej: "Ma 13 lat, a gra jak "zawodowiec". Krytycy