Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
tu zostać jeszcze jakiś czas!
Gdybym powiedziała, że chcę żywego aligatora, nie zdziwiłabym go bardziej. Patrzył na mnie niebieskimi wytrzeszczonymi oczkami, a słomiane włoski na głowie pląsały mu każdy w inną stronę.
- Nie wierzę własnym uszom - powiedział, nie kryjąc zdumienia. - Jak to? Nie chce pani wrócić do domu?
- Chcę, ale nie zaraz. Przedtem życzę sobie wykonać rzeźbę na tej skale koło tarasu. Potem mogę odjechać. Do rzeźby potrzeba mi nieco cementu, tak ze dwa kilo. Po trzecie powiem wszystko, ale najpierw pojedziemy na pocztę i wyślę depeszę do mojej przyjaciółki z wiadomością, gdzie jestem i kiedy wracam. Jak depesza pójdzie, to ja
tu zostać jeszcze jakiś czas!<br>Gdybym powiedziała, że chcę żywego aligatora, nie zdziwiłabym go bardziej. Patrzył na mnie niebieskimi wytrzeszczonymi oczkami, a słomiane włoski na głowie pląsały mu każdy w inną stronę.<br>- Nie wierzę własnym uszom - powiedział, nie kryjąc zdumienia. - Jak to? Nie chce pani wrócić do domu?<br>- Chcę, ale nie zaraz. Przedtem życzę sobie wykonać rzeźbę na tej skale koło tarasu. Potem mogę odjechać. Do rzeźby potrzeba mi nieco cementu, tak ze dwa kilo. Po trzecie powiem wszystko, ale najpierw pojedziemy na pocztę i wyślę depeszę do mojej przyjaciółki z wiadomością, gdzie jestem i kiedy wracam. Jak depesza pójdzie, to ja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego