Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok wydania: 1978
Rok powstania: 2005
sposoby i jakby bez szczególnego zdenerwowania, że tamtych spraw nie ma co tak znowu roztrząsać, skoro nic - co, kto, kiedy i dlaczego nie ma już znaczenia.
Toteż nie będzie ścigał po wojnie adwokata, który tam, kiedyś zapisawszy się do policji próbował go aresztować. Bo po co, przecież cala sprawa dawno nieaktualna, Tak uważa, wcale nie przez wyrozumiałość, no, ewentualnie dla przekonania, że gniew trzeba w sobie pielęgnować dla prawdziwych zbrodniarzy. Zeznając w sprawie takiego właśnie, w procesie Stroopa też szczególnej emocji nie zaznaje. Wie i rozumie, że wyrok już przesądzony i, odpowiadając na jakieś topograficzne pytania z terenu walk, które mają
sposoby i jakby bez szczególnego zdenerwowania, że tamtych spraw nie ma co tak znowu roztrząsać, skoro nic - co, kto, kiedy i dlaczego nie ma już znaczenia. <br>Toteż nie będzie ścigał po wojnie adwokata, który tam, kiedyś zapisawszy się do policji próbował go aresztować. Bo po co, przecież cala sprawa dawno nieaktualna, Tak uważa, wcale nie przez wyrozumiałość, no, ewentualnie dla przekonania, że gniew trzeba w sobie pielęgnować dla prawdziwych zbrodniarzy. Zeznając w sprawie takiego właśnie, w procesie Stroopa też szczególnej emocji nie zaznaje. Wie i rozumie, że wyrok już przesądzony i, odpowiadając na jakieś topograficzne pytania z terenu walk, które mają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego