zmienność czasów: chwalił radośnie wiosnę po gnuśnej zimie. Rej widzi rozkosze wszystkich pór, rozkosze zresztą dość utylitarne, od człowieka żąda akceptacji praw natury i w zgodzie z nią dostrzega gwarancję szczęśliwości. W zgodzie z naturą i wyznaczonym przez nią spokojnym rytmem.<br>W księdze trzeciej, poświęconej wiekowi sędziwemu, pisze Rej o niebacznym pośpiechu:<br><br><q>- A są drudzy, co jakoby z radością czasy swe wyliczają, aby im rychło zbiegły; bo go usłyszysz jeszcze w mięsopusty po onej roztropnej biesiedzie, a on sobie dobrze tuszy, iż "nam, da li Bóg, prędko post zbieży, bo na krótki dzień wyszedł". Potym z Wielkiej Nocy liczy cizjojanus, daleko