Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
paradoks: czy góry - symbol trwałości - mogą być "posądzone o niestałość"? A jednak wystarczy popatrzeć na ten sam szczyt w nieustannej grze świateł i chmur - nie mówiąc już o porach roku - aby zgodzić się z poglądem o wyjątkowej dynamiczności górskiego krajobrazu. Łagodne, obłe Czerwone Wierchy w deszczową porę stają się terenem niebezpiecznym, parumetrowa skałka otulona zwiewną mgłą urasta do wielkości niebotycznej turnicy, a wygodna szeroka ścieżka na Halę Gąsienicową przez Boczań potrafi być nie do przebrnięcia nawet dla rutynowanych turystów, jeśli trafią akurat na wiatr i śnieżycę. Co dopiero mówić o wschodniej ścianie Mnicha, liczącej bądź co bądź około 250 m.
Nagła
paradoks: czy góry - symbol trwałości - mogą być "posądzone o niestałość"? A jednak wystarczy popatrzeć na ten sam szczyt w nieustannej grze świateł i chmur - nie mówiąc już o porach roku - aby zgodzić się z poglądem o wyjątkowej dynamiczności górskiego krajobrazu. Łagodne, obłe Czerwone Wierchy w deszczową porę stają się terenem niebezpiecznym, parumetrowa skałka otulona zwiewną mgłą urasta do wielkości niebotycznej turnicy, a wygodna szeroka ścieżka na Halę Gąsienicową przez Boczań potrafi być nie do przebrnięcia nawet dla rutynowanych turystów, jeśli trafią akurat na wiatr i śnieżycę. Co dopiero mówić o wschodniej ścianie Mnicha, liczącej bądź co bądź około 250 m.<br>Nagła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego