Typ tekstu: Książka
Autor: Gotowała Jerzy
Tytuł: Najkrócej żyją motyle. Lotnictwo rozpoznawcze wciąż niezbędne
Rok: 1996
pagórków, parowów i wzgórz z góry przypominających wielką, chropowatą taflę mlecznego szkła. Gdzieniegdzie załomy tych niewielkich wzgórz wypełnione były bez reszty matowym planktonem rzadkiego zamglenia.
Mimo wszystko czuł to przykre wciąż towarzyszące mu osamotnienie. i wcale nie przez to, że leciał jakby we wnętrzu olbrzymiej kuli o ścianach nad głową niebiesko-białych i granatowoburych u dołu. Nie dlatego, że pod stopami ciągnęły się mleczno-białe pokłady chmur albo rdzewiała bezkresna płachta głęboko osadzonej w dole, rosyjskiej ziemi... Powers był sam ze swoimi myślami. "Każdy niemal człowiek i każda społeczność ma jakąś swoją groźbę, swoje wciąż podsycane niebezpieczeństwo, które wisi nad nim
pagórków, parowów i wzgórz z góry przypominających wielką, chropowatą taflę mlecznego szkła. Gdzieniegdzie załomy tych niewielkich wzgórz wypełnione były bez reszty matowym planktonem rzadkiego zamglenia.<br>Mimo wszystko czuł to przykre wciąż towarzyszące mu osamotnienie. i wcale nie przez to, że leciał jakby we wnętrzu olbrzymiej kuli o ścianach nad głową niebiesko-białych i granatowoburych u dołu. Nie dlatego, że pod stopami ciągnęły się mleczno-białe pokłady chmur albo rdzewiała bezkresna płachta głęboko osadzonej w dole, rosyjskiej ziemi... Powers był sam ze swoimi myślami. "Każdy niemal człowiek i każda społeczność ma jakąś swoją groźbę, swoje wciąż podsycane niebezpieczeństwo, które wisi nad nim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego