Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
jakąkolwiek wpadkę, kombinowała Ewa, na przykład na to, żebym przy głównej księgowej wyglądała byle jak, zresztą, taka to główna księgowa, jak z koziej dupy trąbka.
Z pozoru sklepy z damską odzieżą są pełne od towaru, a przecież tak trudno jest się dobrze ubrać! Zamarzyła jej się sięgająca do połowy łydki niebiesko - biała sukienka z dzianiny, z odkrytymi ramionami, a do tego płaszczyk z kołnierzem, no i oczywiście uzupełniające całość skórzane niebieskie sandały. Musiała się trochę za tym nabiegać, ale jako nagrodę za wytrwałość sprawiła sobie długą żółtą spódnicę z jedwabiu oraz trójkolorowy sweterek z mieszanki jedwabiu i bawełny. Francja elegancja! Już, już
jakąkolwiek wpadkę, kombinowała Ewa, na przykład na to, żebym przy głównej księgowej wyglądała byle jak, zresztą, taka to główna księgowa, jak z koziej dupy trąbka. <br>Z pozoru sklepy z damską odzieżą są pełne od towaru, a przecież tak trudno jest się dobrze ubrać! Zamarzyła jej się sięgająca do połowy łydki niebiesko - biała sukienka z dzianiny, z odkrytymi ramionami, a do tego płaszczyk z kołnierzem, no i oczywiście uzupełniające całość skórzane niebieskie sandały. Musiała się trochę za tym nabiegać, ale jako nagrodę za wytrwałość sprawiła sobie długą żółtą spódnicę z jedwabiu oraz trójkolorowy sweterek z mieszanki jedwabiu i bawełny. Francja elegancja! Już, już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego