Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
i knajpy to nieudana próba realizacji programu. Opowiadania - spięcie między rzeczywistością a marzeniami o własnej literaturze. Nie jest to całkiem dialektyczna triada; teza, antyteza i synteza splatają się tu ze sobą w samobójczym uścisku. "Jak pisać, żeby słowo przylegało do rzeczy i zjawisk... - pyta Nowakowski Co czynić, skoro wirujące na nieboskłonie fantazji bóżnice i cerkiewki, ludzie i zwierzęta, ptaki i kwiaty schną i rozsypują się niby dekoracje z papieru, a ziemia dyszy mordem, bestialstwem, zniszczeniem?". Świadomy słabości swoich argumentów - ziemia zawsze dyszała mordem! - zasłania się to historią, to własnym życiorysem. Emigrant-Bunin ukochał dawną Rosję. Babel mógł pisać tak jak pisał
i knajpy to nieudana próba realizacji programu. Opowiadania - spięcie między rzeczywistością a marzeniami o własnej literaturze. Nie jest to całkiem dialektyczna triada; teza, antyteza i synteza splatają się tu ze sobą w samobójczym uścisku. "Jak pisać, żeby słowo przylegało do rzeczy i zjawisk... - pyta Nowakowski Co czynić, skoro wirujące na nieboskłonie fantazji bóżnice i cerkiewki, ludzie i zwierzęta, ptaki i kwiaty schną i rozsypują się niby dekoracje z papieru, a ziemia dyszy mordem, bestialstwem, zniszczeniem?". Świadomy słabości swoich argumentów - ziemia zawsze dyszała mordem! - zasłania się to historią, to własnym życiorysem. Emigrant-Bunin ukochał dawną Rosję. Babel mógł pisać tak jak pisał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego