Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
Gdy się żal do świata wiśniami napłoni,
Będę ci chałupę budował w ustroni.

Błyskuńcem siekiery pień rozszczepię w deski,
W szalejącą twardziel wbiję gwóźdź niebieski.

Porozwieram w słońce okna przeciwsenne,
Żeby po pułapie strachy pełzły dzienne.

Przesosnowe progi do twych stóp przymuszę,
A świetlicy każę jaśnieć w twoją duszę.

Poobciosam niebyt tak, że będzie gładki,
I wyryję na nim wzorzyste zagadki.

Ulegnie mym dłoniom niepochwytność świata
I krzepkiego drzewa osoba liściata.

Oczom twym przywłaszczę wszystek las i pole,
Ustom podam w szepcie moją wolną wolę!

Wolną podam wolę na złoconej misie -
Niech panuje światu moje widzimisię!

Niech ci się spodobam groźny
Gdy się żal do świata wiśniami napłoni,<br>Będę ci chałupę budował w ustroni.<br><br>Błyskuńcem siekiery pień rozszczepię w deski,<br>W szalejącą twardziel wbiję gwóźdź niebieski.<br><br>Porozwieram w słońce okna przeciwsenne,<br>Żeby po pułapie strachy pełzły dzienne.<br><br>Przesosnowe progi do twych stóp przymuszę,<br>A świetlicy każę jaśnieć w twoją duszę.<br><br>Poobciosam niebyt tak, że będzie gładki,<br>I wyryję na nim wzorzyste zagadki.<br><br>Ulegnie mym dłoniom niepochwytność świata<br>I krzepkiego drzewa osoba liściata.<br><br>Oczom twym przywłaszczę wszystek las i pole,<br>Ustom podam w szepcie moją wolną wolę!<br><br>Wolną podam wolę na złoconej misie -<br>Niech panuje światu moje widzimisię!<br><br>Niech ci się spodobam groźny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego