Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 17
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
minut. W tym czasie mogłem snuć zaawansowane wyobrażenia o zamówionej baraninie duszonej w sosie za 12 zł, z gotowanymi grulami á 3 zł i kapustą z grochem też za 3 zł. Jeszcze chwila i po długim, pełnym napięcia oczekiwaniu pojawił się przede mną talerz, na którym me wprawne oko wypatrzyło niechybnie fragment baranich żeberek, a obok nich większą kość, będącą niegdyś owczym podudziem.
Zapomniałem tylko przestrogę pyskatej Bojcorki, że poniedziałek to ryzykowny dzień na przeżywanie smakowych uniesień.
Moja wymarzona baraninka miała za sobą już długi duszony żywot, a sos emanował zamiast iście narkotycznego aromatu czosnku, wyraźny zapach lekko przypalonego rondla.
Aby
minut. W tym czasie mogłem snuć zaawansowane wyobrażenia o zamówionej baraninie duszonej w sosie za 12 zł, z gotowanymi grulami á 3 zł i kapustą z grochem też za 3 zł. Jeszcze chwila i po długim, pełnym napięcia oczekiwaniu pojawił się przede mną talerz, na którym me wprawne oko wypatrzyło niechybnie fragment baranich żeberek, a obok nich większą kość, będącą niegdyś owczym podudziem.<br>Zapomniałem tylko przestrogę pyskatej Bojcorki, że poniedziałek to ryzykowny dzień na przeżywanie smakowych uniesień.<br>Moja wymarzona baraninka miała za sobą już długi duszony żywot, a sos emanował zamiast iście narkotycznego aromatu czosnku, wyraźny zapach lekko przypalonego rondla.<br>Aby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego