Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kurier Szczeciński
Nr: 29/03
Miejsce wydania: Szczecin
Rok: 2002
wierzy już w swoich prezesów. Woli, aby firmę przejęły wierzycielskie banki. Bez względu na konsekwencje. - Niech przejmą tę spółkę i wreszcie zrobią porządek! Szczecińska stocznia - prywatna. Gdyńska - prywatna. Mam pytanie: ile oni za tę stocznię zapłacili, że jest prywatna. Bo jeżeli tanio, to może i ja coś kupię?... - atakował nas niedawno przez telefon. No właśnie, za ile stocznia znalazła się w rękach prywatnych? Za ile region stracił kontrolę nad podmiotem, którego upadek może mieć dramatyczne konsekwencje? Odpowiedzi na to pytanie nie uzyskaliśmy w zarządzie stoczniowego holdingu. Przez kilka lat od rozpoczęcia prywatyzacji Stoczni Szczecińskiej informowano o wszystkich - jak się okazuje - pyrrusowych
wierzy już w swoich prezesów. Woli, aby firmę przejęły wierzycielskie banki. Bez względu na konsekwencje. <q>- Niech przejmą tę spółkę i wreszcie zrobią porządek! Szczecińska stocznia - prywatna. Gdyńska - prywatna. Mam pytanie: ile oni za tę stocznię zapłacili, że jest prywatna. Bo jeżeli tanio, to może i ja coś kupię?...</> - atakował nas niedawno przez telefon. No właśnie, za ile stocznia znalazła się w rękach prywatnych? Za ile region stracił kontrolę nad podmiotem, którego upadek może mieć dramatyczne konsekwencje? Odpowiedzi na to pytanie nie uzyskaliśmy w zarządzie stoczniowego holdingu. Przez kilka lat od rozpoczęcia prywatyzacji Stoczni Szczecińskiej informowano o wszystkich - jak się okazuje - pyrrusowych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego