się artykuł "Koniec świata za ołtarzem". Bardzo mnie ten artykuł zdenerwował i zastanawiam się, czy osoba, która go pisała, miała takie przeżycia, czy jeszcze nie spotkała osoby, która by jej pokazała, co to miłość. Po tym artykule doszłam do wniosku, że nie trzeba wychodzić za mąż. Tak to zrozumiałam. W niedługim czasie to ja będę żoną, a jeżeli chodzi o mężczyzn, to trzeba umieć ich sobie wychować i pokierować trochę życiem, a wszystko potoczy się, jak chcemy - chyba że się nie staramy i nam nie zależy. Na pewno nie będzie tak jak przed ślubem. Będzie więcej obowiązków i wszystko stanie się