Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
zachowywał się zdecydowanie dziwnie. Po pierwsze odradzał mi stanowczo przyjmowanie jakichkolwiek wizyt. Nie sądzę, aby umyślnie chciał mi sprawić przykrość, chociaż dobrze wiedział z jaką niecierpliwością oczekuję niedzieli. Widząc moją zbuntowaną minę, z przejęciem argumentował, że to właśnie z zewnątrz biorą się wszystkie wirusy, a co za tym idzie, nasze niedomagania, choroby. A dzieci to już są wprost lepem dla zarazków, bakterii i nie powinny mieć do kliniki wstępu. Tu wtrącił jeszcze porównanie z psami, ale widząc moją wrogą już minę, inteligentnie się wycofał. Zapewnił mnie jeszcze, że on już wszystkim swoim zabronił przychodzić. Muszą zrozumieć, że dla niego higiena to
zachowywał się zdecydowanie dziwnie. Po pierwsze odradzał mi stanowczo przyjmowanie jakichkolwiek wizyt. Nie sądzę, aby umyślnie chciał mi sprawić przykrość, chociaż dobrze wiedział z jaką niecierpliwością oczekuję niedzieli. Widząc moją zbuntowaną minę, z przejęciem argumentował, że to właśnie z zewnątrz biorą się wszystkie wirusy, a co za tym idzie, nasze niedomagania, choroby. A dzieci to już są wprost lepem dla zarazków, bakterii i nie powinny mieć do kliniki wstępu. Tu wtrącił jeszcze porównanie z psami, ale widząc moją wrogą już minę, inteligentnie się wycofał. Zapewnił mnie jeszcze, że on już wszystkim swoim zabronił przychodzić. Muszą zrozumieć, że dla niego higiena to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego