Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
Główny Zarząd Polityczny dla wojska. Początkowo był też organizowany przez wojskowych, których sprowadzał gen. Czesław Kiszczak. Pion miał sprawować opiekę duchową nad funkcjonariuszami, dbał o czystość linii i prawidłowość postaw funkcjonariuszy. Jego szef, wiceminister spraw wewnętrznych Czesław Staszczak, tak mówił w r. 1987: Znany bieg polityczno-społecznych wydarzeń ujawnił pewne niedostatki w dotychczasowym systemie wychowawczym, co wymagało rozważnego przemyślenia sytuacji oraz podjęcia na szczeblu kierowniczym naszego resortu wielu decyzji, w tym również organizacyjnych. (...) I chociaż skrupulatnie sporządzony ideowo-moralny bilans nie wykazał alarmujących strat, to przecież pewna część słabszych psychicznie funkcjonariuszy zaczęła objawiać polityczne rozchwianie. Funkcjonariusze ci, przeważnie bardzo młodzi, nie
Główny Zarząd Polityczny dla wojska. Początkowo był też organizowany przez wojskowych, których sprowadzał gen. Czesław Kiszczak. Pion miał sprawować opiekę duchową nad funkcjonariuszami, dbał o czystość linii i prawidłowość postaw funkcjonariuszy. Jego szef, wiceminister spraw wewnętrznych Czesław Staszczak, tak mówił w r. 1987: Znany bieg polityczno-społecznych wydarzeń ujawnił pewne niedostatki w dotychczasowym systemie wychowawczym, co wymagało rozważnego przemyślenia sytuacji oraz podjęcia na szczeblu kierowniczym naszego resortu wielu decyzji, w tym również organizacyjnych. (...) I chociaż skrupulatnie sporządzony ideowo-moralny bilans nie wykazał alarmujących strat, to przecież pewna część słabszych psychicznie funkcjonariuszy zaczęła objawiać polityczne rozchwianie. Funkcjonariusze ci, przeważnie bardzo młodzi, nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego