Kot Jeleński, Hook nie miał już żadnych punktów wspólnych, i jedynym, który podzielał jego bezkompromisowość, był tam Leopold Łabędź, redaktor londyńskiego pisma "Survey".<br> Słynny artykuł Hooka nosił tytuł Heresy Yes, Conspiracy No, czyli Herezja tak, spisek nie, i określał jego postawę jako obrońcy demokracji.<br><br><tit> Imbrody.</> Ciągnę tę nitkę pamięci, ale niedużo umiem wyciągnąć, tyle, co zostało z opowiadań babki Miłoszowej. Imbrody to ulubione miejsce jej dzieciństwa, a więc majątek Mohlów, czyli von Mohlów. W Inflantach były te rody pochodzące od Kawalerów Mieczowych, spolonizowane jak Mohlowie, Platerowie, Weyssenhoffowie, też przenoszące się stamtąd na południe, na Litwę, jak rodziny Romerów, Puttkamerów, albo rusyfikujące