Typ tekstu: Książka
Autor: Kofta Krystyna
Tytuł: Wióry
Rok: 1996
jest "Opowieść o prawdziwym człowieku", to jest fajne.
- My to mieliśmy w lekturze.
- A my jeszcze nie, my teraz mieliśmy "Samotny biały żagiel", a przedtem "Timur i jego drużyna".
- A ja czytałem "Kordzik", to dopiero jest, ale tego nie było w lekturze, to wygrałem na loterii.
- Ja też wygrałam w niedzielę na loterii, ale zapomniałam, jaki to był tytuł, coś "Płomień Nieistniejący" czy coś takiego, z rysunkami, ale nie kolorowymi, o Dzierżyńskim, całe jego życie.
- Ty masz szczęście.
- No, raz pojechałam z ojcem i jeszcze z jego kolegą nad Wartę i tam było takie drewniane koło z numerami, kupowało się numer
jest "Opowieść o prawdziwym człowieku", to jest fajne.<br>- My to mieliśmy w lekturze.<br>- A my jeszcze nie, my teraz mieliśmy "Samotny biały żagiel", a przedtem "Timur i jego drużyna".<br>- A ja czytałem "Kordzik", to dopiero jest, ale tego nie było w lekturze, to wygrałem na loterii.<br>- Ja też wygrałam w niedzielę na loterii, ale zapomniałam, jaki to był tytuł, coś "Płomień Nieistniejący" czy coś takiego, z rysunkami, ale nie kolorowymi, o Dzierżyńskim, całe jego życie.<br>- Ty masz szczęście.<br>- No, raz pojechałam z ojcem i jeszcze z jego kolegą nad Wartę i tam było takie drewniane koło z numerami, kupowało się numer
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego