zatem młodzieńca, którego Saul miał już znać poprzednio.<br>Inny, ciekawszy jeszcze przykład to sprawa zabicia Goliata. Popularna wersja, która głosi, iż zabił go w pojedynku Dawid, oparta jest na pierwszej Księdze Samuela. Gdy jednak czytamy drugą Księgę Samuela, ogarnia nas zdumienie. Okazuje się bowiem, że Goliata zabił nie Dawid, lecz niejaki Elchanan z Betlejem.<br>Bibliści niejednokrotnie czynili wysiłki, by jakoś owe rozbieżności wyjaśnić lub usprawiedliwić. Przeważnie wywody ich oparte są na chwiejnych spekulacjach rozumowych i nie mogą rościć sobie pretensji do udowodnionych prawd naukowych. Jeżeli jednak chodzi o Goliata, to sprawa przedstawia się nieco inaczej. Dokonano bowiem pewnego odkrycia, które naprowadziło