ponieważ lawinowo wzrosła liczba kolejnych właścicieli.<br>Kto wie, może wtedy w dobrym tonie było szpanować nowo kupioną wiochą na tej samej zasadzie jak obecnie nowym samochodem. Tak więc w Ochli Górnej panowali kolejno: von Pannwitz, von Oriola, von Grawenitz, von Ziegler-Kliphausen, hr. Gotzendorf-Grabowska, von Shacky i na końcu niejaki Leysing. W Ochli Dolnej - Środkowej natomiast: Sheibl, Meister, von Kleist, Scholim, Petzold, Neufeld i Langerhaus.<br>Jak widać przewaga tytułów szlacheckich w Ochlii Górnej jest miażdżąca, i jeśli miałoby to jakiekolwiek znaczenie byłbym pewnie niesłychanie dumny - tu bowiem mieszkam.</> <br><br><br><div type="art" sex="m"><tit>Truchtem przez kruchtę<br>czyli<br>z życia religijnego Ochli</><br>W ciągu długiej, bądź