Typ tekstu: Książka
Autor: Jurgielewiczowa Irena
Tytuł: Ten obcy
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1961
mają przed sobą i który zachował się
jak bohater. Patrzą na niego z zachwytem.
Ula jest znowu blada, usta jej drżą. Na szczęście nikt tego nie dostrzega wszyscy
skierowali wzrok na Zenka.
- No. ale syna to pani masz dzielnego - mówi do kobiety jeden z drogowych.
- Zrobić taką rzecz to i niejeden dorosły się nie poważy.
- Nie poważy się albo nie będzie umiał - mówi drugi. - Tu bariera, a tu samochód
- rozważa. przeżywając zdarzenie na nowo. - Skręcił w ostatniej sekundzie.
- O Jezu, o mój Jezu - szepce kobieta w zdumieniu, jakby dotąd nie była w stanie
uwierzyć, że niebezpieczeństwo minęło . - Alem się tyż przelękła
mają przed sobą i który zachował się <br>jak bohater. Patrzą na niego z zachwytem.<br> Ula jest znowu blada, usta jej drżą. Na szczęście nikt tego nie dostrzega wszyscy <br>skierowali wzrok na Zenka. <br> - No. ale syna to pani masz dzielnego - mówi do kobiety jeden z drogowych. <br>- Zrobić taką rzecz to i niejeden dorosły się nie poważy.<br> - Nie poważy się albo nie będzie umiał - mówi drugi. - Tu bariera, a tu samochód <br>- rozważa. przeżywając zdarzenie na nowo. - Skręcił w ostatniej sekundzie.<br> - O Jezu, o mój Jezu - szepce kobieta w zdumieniu, jakby dotąd nie była w stanie <br>uwierzyć, że niebezpieczeństwo minęło &lt;page nr=142&gt;. - Alem się tyż przelękła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego