Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Andrzej Otrębski
Tytuł: strona łowiecka
Rok: 2003
się mieć...

Bażantów było naprawdę sporo i gdyby nie kontuzja nogi, która wyeliminowała mnie z połowy polowania, byłbym w pełni zadowolony. Koledzy strzelili po 5 - 7 kogutów i po kilka kuropatw.
Dodatkowego uroku dodawała naszym łowom obecność Mariana - przedstawiciela gospodarzy, od którego zasad etyki i kultury myśliwskiej mógłby się uczyć niejeden z łowieckiej braci.
To było fajne polowanie!



Gęsi w Niezgodzie - 15.10.2000r.
Głos cietrzewi płynący z magnetofonu lub komputera, czy "elektroniczny" tok głuszca, zawsze wywoływał u mnie niespotykane emocje. Z gęsiami było inaczej. Słuchałem nagrań przed moim pierwszym polowaniem - i nic! Żadnej emocji, ot takie sobie gęganie. A nad
się mieć...<br><br>Bażantów było naprawdę sporo i gdyby nie kontuzja nogi, która wyeliminowała mnie z połowy polowania, byłbym w pełni zadowolony. Koledzy strzelili po 5 - 7 kogutów i po kilka kuropatw.<br>Dodatkowego uroku dodawała naszym łowom obecność Mariana - przedstawiciela gospodarzy, od którego zasad etyki i kultury myśliwskiej mógłby się uczyć niejeden z łowieckiej braci.<br>To było fajne polowanie!&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Gęsi w Niezgodzie - 15.10.2000r.&lt;/&gt;<br>Głos cietrzewi płynący z magnetofonu lub komputera, czy "elektroniczny" tok głuszca, zawsze wywoływał u mnie niespotykane emocje. Z gęsiami było inaczej. Słuchałem nagrań przed moim pierwszym polowaniem - i nic! Żadnej emocji, ot takie sobie gęganie. A nad
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego