Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
teologa, gdyż odsłania niezwykle trafnie wczytanie się w Ewangelię. Uwrażliwił mnie p. Lurka na pewne perykopy Ewangelii, które znam, ale nigdy tak trafnie do mnie nie dotarły. Jestem wielkiemu, a prostemu twórcy ogromnie wdzięczna za jego dzieła. Siostra W. G." - "Wychodzę z wystawy głęboko poruszony. Ks. S. W." To tylko niektóre, pierwsze z brzegu, wpisy do księgi wystawy, którą miał w krypcie kościoła Św. Marcina w Warszawie. Była to niezwykła wystawa. Tłumy zwiedzających. Ludzie wychodzili poruszeni. Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Lurka by. znakomitym rzeźbiarzem, miał poczucie formy, ciężaru bryły, ale co najważniejsze - odznacza. się wyjątkową wyobraźnią. Od kiedy zaczął rzeźbić
teologa, gdyż odsłania niezwykle trafnie wczytanie się w Ewangelię. Uwrażliwił mnie p. Lurka na pewne perykopy Ewangelii, które znam, ale nigdy tak trafnie do mnie nie dotarły. Jestem wielkiemu, a prostemu twórcy ogromnie wdzięczna za jego dzieła. Siostra W. G." - "Wychodzę z wystawy głęboko poruszony. Ks. S. W." To tylko niektóre, pierwsze z brzegu, wpisy do księgi wystawy, którą miał w krypcie kościoła Św. Marcina w Warszawie. Była to niezwykła wystawa. Tłumy zwiedzających. Ludzie wychodzili poruszeni. Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Lurka by. znakomitym rzeźbiarzem, miał poczucie formy, ciężaru bryły, ale co najważniejsze - odznacza. się wyjątkową wyobraźnią. Od kiedy zaczął rzeźbić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego