Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Świat i Podróże
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
iż pozyskuje się osobę nieskażoną układami, ze świeżym spojrzeniem na wiele spraw. Taki element polityki kadrowej jest stosowany na Zachodzie i być może, że ta koncepcja przyświecała moim obecnym mocodawcom.
- Jest Pan byłym przewodniczącym Gdańskiej Izby Turystyki...
- Założyłem ją w 1992 r. po kilku nieudanych próbach, które podejmowali inni. Moją niekwestionowaną zasługą jest fakt, że doprowadziłem do takiego pułapu działania, który spowodował, iż Gdańska Izba Turystyki zaczęła być widoczna w całym kraju. Wkrótce dokoptowano mnie do składu Rady Naczelnej Polskiej Izby Turystyki. Na skutek pewnych "zawirowań" Rada GIT złożyła rezygnację oraz rozpisała ponownie wybory powszechne, w wyniku których po raz drugi
iż pozyskuje się osobę nieskażoną układami, ze świeżym spojrzeniem na wiele spraw. Taki element polityki kadrowej jest stosowany na Zachodzie i być może, że ta koncepcja przyświecała moim obecnym mocodawcom.&lt;/&gt;<br>- &lt;who3&gt;Jest Pan byłym przewodniczącym Gdańskiej Izby Turystyki...&lt;/&gt;<br>- &lt;who4&gt;Założyłem ją w 1992 r. po kilku nieudanych próbach, które podejmowali inni. Moją niekwestionowaną zasługą jest fakt, że doprowadziłem do takiego pułapu działania, który spowodował, iż Gdańska Izba Turystyki zaczęła być widoczna w całym kraju. Wkrótce &lt;orig&gt;dokoptowano&lt;/orig&gt; mnie do składu Rady Naczelnej Polskiej Izby Turystyki. Na skutek pewnych "zawirowań" Rada GIT złożyła rezygnację oraz rozpisała ponownie wybory powszechne, w wyniku których po raz drugi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego