Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.03 (2)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
tego policja drogowa nie będzie się już niczym innym zajmować poza potwierdzaniem, że każdy wypadek to faktycznie wypadek, a nie oszustwo. Policjanci nie będą już mieli czasu na czyhanie z radarem albo patrole na drogach szybkiego ruchu. Staną się Waszą prywatną służbą kontrolną. Za nasze pieniądze, rzecz jasna.
Ale Was niełatwo wywieść w pole! Pewien mój znajomy, człowiek uczciwy do szpiku kości, miał kiedyś wypadek. Uderzył w niego inny samochód z prędkością ponad 60 km na godzinę. To, że wypadek był faktycznie wypadkiem, potwierdziła policja. Ale dla Was nawet policja nie jest dość wiarygodna. Wytoczyliście znajomemu sprawę o próbę wyłudzenia.
Policjant
tego policja drogowa nie będzie się już niczym innym zajmować poza potwierdzaniem, że każdy wypadek to faktycznie wypadek, a nie oszustwo. Policjanci nie będą już mieli czasu na czyhanie z radarem albo patrole na drogach szybkiego ruchu. Staną się Waszą prywatną służbą kontrolną. Za nasze pieniądze, rzecz jasna. <br>Ale Was niełatwo wywieść w pole! Pewien mój znajomy, człowiek uczciwy do szpiku kości, miał kiedyś wypadek. Uderzył w niego inny samochód z prędkością ponad 60 km na godzinę. To, że wypadek był faktycznie wypadkiem, potwierdziła policja. Ale dla Was nawet policja nie jest dość wiarygodna. Wytoczyliście znajomemu sprawę o próbę wyłudzenia. <br>Policjant
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego