dalszych nagród), jedną nową: "Daj". <br>A co wpadało w ucho festiwalowym słuchaczom? Z jaką melodią wyjeżdżano w tym roku z Opola? Najczęściej nucono "Za trzydzieści parę lat" Pietrzaka, "Wszystko mi mówi że mnie ktoś pokochał" Skaldów i "Opolskie dziouchy" śpiewane przez "No to co". Sumując: było tych chwytliwych przebojów istotnie niemało - najmniej może na koncercie "Premier Opola 68", mimo, że po raz pierwszy w Opolu Śpiewano tutaj każdy utwór w dwóch wykonaniach, więc jego melodia i tekst mogły się dobrze utrwalić. <br>&lt;tit1&gt;3. Dwa nowe nazwiska.&lt;/tit1&gt;<br>Nowe, choć niezupełnie: Kazimierz Grześkowiak i Jan Pietrzak. Obaj występowali już w Opolu; Grześkowiak w ubiegłym