to tak: "gdybym wiedział, na czym ten test będzie polegać, zrobiłbym materiały zajmujące nie 25, ale 5 stron"...) Potem anglik, na którym uczyłam się przedsiębiorstwa, później poprawa z przedsiębiorstwa (mam nadzieję, że tym razem nie pomyliłam części spłaty kredytu z czasem jej spłacania) i polski, na którym Ada skończyła swój niemożliwie nudny referat (postimpresjonizm) i Tamara zaczęła swój ciekawy (ekpresjonizm). Hmm to oznacza, ze jutro mnie czeka wystąpienie na forum klasy i zaprezentowanie im secesji <emot>:)))</> <br>Po lekcjach widziałam się z Adamem - poszliśmy na ławeczkę do parku saskiego, gdzie dowiedzieliśmy się od pewnego pana, że jesteśmy nienormalni i powinniśmy się leczyć, bo