Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
zniżając się do udzielania odpowiedzi i zastanawiając się, co to bydlę wymyśliło. Jadowita substancja skapywała z jego słów i aż dziw brał, że nie przepalała dywanu na podłodze. Niechęć, przepełniająca cały mój organizm, zaczynała się przekształcać w nienawiść. I pomyśleć, że miałam przed sobą przystojnego blondyna! Ta wróżka była chyba nienormalna...
Kawa została dostarczona tą samą bezosobową metodą i na nowo podjęliśmy pogawędkę. Po likwidacji pierwszego obiadu i zaspokojeniu głodu wpadłam w nieco lepszy humor. Zażądałam wyjaśnień, jakim sposobem na mnie trafili. Opowiedział mi to bardzo chętnie i bez żadnych oporów, widocznie myśl, że dostał mnie w ręce, również wprawiła go
zniżając się do udzielania odpowiedzi i zastanawiając się, co to bydlę wymyśliło. Jadowita substancja skapywała z jego słów i aż dziw brał, że nie przepalała dywanu na podłodze. Niechęć, przepełniająca cały mój organizm, zaczynała się przekształcać w nienawiść. I pomyśleć, że miałam przed sobą przystojnego blondyna! Ta wróżka była chyba nienormalna...<br>Kawa została dostarczona tą samą bezosobową metodą i na nowo podjęliśmy pogawędkę. Po likwidacji pierwszego obiadu i zaspokojeniu głodu wpadłam w nieco lepszy humor. Zażądałam wyjaśnień, jakim sposobem na mnie trafili. Opowiedział mi to bardzo chętnie i bez żadnych oporów, widocznie myśl, że dostał mnie w ręce, również wprawiła go
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego