Typ tekstu: Książka
Autor: Zięba Maciej
Tytuł: Po szkodzie? Przed szkodą?
Rok: 1997
w demokratycznej Polsce może być tylko lepiej niż
dotychczas. Okazało się jednak, że nie jest to takie proste. Dla
jednych "lepiej" znaczyło "więcej", dla innych "mniej". Skończył się
czas "życia pod szafą", zatem Kościół - sądzili jedni - może być
pełniej obecny w życiu społecznym. Ale dla innych, skoro skończył się
czas nienormalny, to silna obecność Kościoła w życiu publicznym staje
się zbędna. W efekcie każdy błąd, a nawet każde posunięcie dotykające
relacji państwo-Kościół, wywoływało podejrzliwość i lawinę oskarżeń.
Dla jednych było początkiem zamachu Kościoła na suwerenność państwa,
dla innych rozpoczęciem ofensywy rugującej religię z życia społecznego.
Umacniało to dodatkowo fundamentalistyczne opcje
w demokratycznej Polsce może być tylko lepiej niż<br>dotychczas. Okazało się jednak, że nie jest to takie proste. Dla<br>jednych "lepiej" znaczyło "więcej", dla innych "mniej". Skończył się<br>czas "życia pod szafą", zatem Kościół - sądzili jedni - może być<br>pełniej obecny w życiu społecznym. Ale dla innych, skoro skończył się<br>czas nienormalny, to silna obecność Kościoła w życiu publicznym staje<br>się zbędna. W efekcie każdy błąd, a nawet każde posunięcie dotykające<br>relacji państwo-Kościół, wywoływało podejrzliwość i lawinę oskarżeń.<br>Dla jednych było początkiem zamachu Kościoła na suwerenność państwa,<br>dla innych rozpoczęciem ofensywy rugującej religię z życia społecznego.<br>Umacniało to dodatkowo fundamentalistyczne opcje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego