swym domu Jezusowi prowadzonemu na Golgotę. Na<br>mocy wyroku, jaki miał nań wydać Syn Boży, będzie wędrować po świecie<br>nie zaznając spoczynku aż do Sądnego Dnia. Popularność tej legendy w<br>całej Europie jest ogromna. Lecz, w przeciwieństwie do ludowej tradycji<br>północnych Włoch, Austrii, Czech, Niemiec, Hiszpanii i Skandynawii jest<br>prawie nieobecna w legendach polskich. Wyjątek stanowi Śląsk, gdzie<br>Ahaswer pojawia się w podaniach.<br> W pierwszej połowie XVII wieku widzimy go w Bystrzycy Kłodzkiej.<br>Richard Kühnau, który to zapisał, akcentuje, że nie otwarły się przed<br>jego prośbami żadne drzwi. Dopiero ubodzy ludzie z przedmieścia Białoskórników przygarnęli go na nocleg. Miał<br>wtedy zapowiedzieć